O mnie


Zawsze marzyłam o domu otwartym... A to wiąże się z aromatami wypełniającymi każdy kąt, bo zawsze może ktoś wpaść. Zresztą weekend bez ciasta jest niemożliwy, dzieci ogłosiłyby bunt na pokładzie ;).

środa, 23 lipca 2014

Malinówka

... aromat lata zamknięty w butelce...


Składniki:
  • 600 g malin leśnych
  • pół litra spirytusu nalewkowego (około 60%)
  • pół litra wodki
  • cukier (około 200 g)
  • łyżka miodu
Maliny zalać alkoholem tak, by dokładnie zakryły owoce, najpierw zalewając spirytusem, następnie dolewając tyle wódki, ile potrzeba.
Odstawić w słoneczne miejsce na dwa tygodnie.
Odlać alkohol do osobnego słoika. Zasypać cukrem odsączone owoce. (Ja dałam tyle cukru, by delikatnie oblepił owoce...
Odstawić na słoneczny parapet do czasu rozpuszczenia cukru (około 3 dni). Odsączyć owoce i wyrzucić, pozostawiając syrop.
Syrop będzie gotowy wymieszać go z wcześniej odlanym alkoholem dodając miód rozpuszczony w szklance ciepłej wody. 

Nalewkę przelewać do butelek i  pozostawić w ciemnym, chłodnym miejscu na kilka miesięcy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz