Z braku czasu z opóźnieniem ;) tort mojego Pio... syneczka który troszkę mi urósł ;)
Przepis z http://www.mojewypieki.com/przepis/tort-czekoladowy-z-chrupiaca-pralina. Ponieważ byłam wierna przepisowi - pozwalam sobie kopiować.
WARSTWA 1 -
kakaowy biszkopt migdałowy
Składniki:
·
3 jajka
·
100 g + 38 g drobnego cukru do wypieków
·
100 g zmielonych migdałów (bez skórki)
·
38 g mąki pszennej
·
38 g kakao
·
4 białka
Wszystkie składniki
powinny być w temperaturze pokojowej. Mąkę pszenną i kakao przesiać, odłożyć.
Formę tortownicę o
średnicy 24 cm wyłożyć papierem do pieczenia, samo dno.
W misie miksera umieścić
jajka (bez rozdzielania na białka i żółtka) i 100 g cukru - rozpocząć ubijanie.
Ubijać (końcówkami miksera do ubijania piany z białek) na najwyższych obrotach
miksera do momentu uzyskania jasnej, puszystej masy, która nawet potroi swoją
objętość. Dodać zmielone migdały i krótko zmiksować, tylko do połączenia. Dodać
przesianą mąkę i kakao, delikatnie wymieszać do połączenia.
W osobnym naczyniu ubić
pozostałe 4 białka, pod koniec ubijania dodając stopniowo cukier, łyżeczka po
łyżeczce. Ubite białka w 3 turach dodać do mieszanki migdałowej, delikatnie
wymieszać szpatułką.
W ten sposób
przygotowaną masę biszkoptową wyłożyć do tortownicy, wyrównać. Piec w
temperaturze 180ºC przez około 20 minut lub do tzw. suchego patyczka.
Wyjąć, wystudzić.
WARSTWA 2 -
pralina z chrupiącymi ciasteczkami
Składniki na pralinę:
·
75 g cukru
·
75 g migdałów, obranych
·
20 ml wody
Większą blaszkę
wysmarować cienką warstwą oleju.
Cukier i wodę umieścić w
większym garnuszku z grubym dnem. Zagotować i gotować bez
mieszania do momentu, aż otrzymamy kolor jasnozłotego karmelu. Dodać
migdały i wymieszać trzymając za rękojeść garnuszka (nie mieszamy łyżką). Przez
chwilę pogotować do otrzymania karmelu o kolorze bursztynowym. Migdały w
karmelu przelać na blachę, wyrównać; poczekać aż zastygną.
Po tym czasie zdjąć je z
blachy, z grubsza połamać i zmiksować malakserem (lub blenderem) na okruchy a
następnie do otrzymania półpłynnej masy.
Składniki na chrupiące ciasteczka:
·
50 g mąki pszennej
·
50 g cukru
·
pół łyżeczki cukru waniliowego
·
szczypta soli
·
1 jajko
·
125 ml mleka
Wszystkie składniki
zmiksować, odstawić na 2 godziny. Po tym czasie usmażyć na patelni (na
rozgrzanym maśle) jak naleśniki - wylewając bardzo cienką warstwę ciasta.
Po usmażeniu naleśniki
zwinąć w ruloniki, każdy przekroić na 3 części. Ułożyć na blaszcze wyłożonej
papierem do pieczenia. Piec w temperaturze 190ºC i przez około 10 -
15 min do złotego koloru (piekłam w niższej temperaturze lecz dłużej) . Po
upieczeniu odstawić do całkowitego wystudzenia. Ciasteczka będą bardzo
kruche.
Chrupiąca pralina:
·
20 g gorzkiej czekolady
·
100 g półpłynnej praliny (przepis powyżej)
·
40 g chrupiących ciasteczek (przepis powyżej)
Czekoladę rozpuścić w
kąpieli wodnej, lekko przestudzić i wymieszać z praliną. Ciastka drobno
pokruszyć i dodać do pasty czekoladowo - pralinowej.
Na papierze do pieczenia
narysować okrąg o średnicy blatu migdałowego lub tylko delikatnie mniejszy.
Pralinę wyłożyć na papier na kształt naszego koła, wyrównać. Wstawić do
zamrażarki na około 1 godzinę (lub dłużej).
WARSTWA 3 - mus
czekoladowy
Składniki:
·
100 g gorzkiej czekolady
·
100 g mlecznej czekolady
·
330 ml śmietany kremówki 36%, schłodzonej
Czekoladę rozpuścić z
kąpieli wodnej i pozostawić do przestudzenia. Kremówkę ubić. Do
czekolady dodać 1/3 ubitej kremówki i dokładnie wymieszać. Dodać
resztę śmietany i delikatnie wymieszać.
WARSTWA 4 -
polewa czekoladowa
Składniki:
·
100 ml śmietany kremówki 30% lub 36%
·
100 g białej czekolady, posiekanej
·
barwnik czerwony lub różowy w żelu
·
1 łyżeczka żelatyny (4 g) lub 1 listek żelatyny
Żelatynę zalać małą
ilością zimnej wody, odstawić do napęcznienia.
Śmietanę kremówkę
podgrzać prawie do wrzenia, zdjąć z palnika. Dodać napęczniałą żelatynę,
dokładnie wymieszać do jej rozpuszczenia w kremówce. Dodać barwnik, wymieszać.
Dodać posiekaną czekoladę, odstawić na 2 minuty. Po tym czasie wymieszać do
powstania gładkiego sosu czekoladowego. Lekko przestudzić (nie można pozwolić
polewie stężeć).
Polewę wykonać na sam
koniec, już po schłodzeniu musu czekoladowego.
Wykonanie:
W obręczy lub w wysokiej
tortownicy umieścić migdałowy biszkopt, zapiąć. Z zamrażarki wyjąć pralinę.
Odkleić ją od papieru i położyć na spód migdałowy. Pralinę przykryć musem
czekoladowym i odstawić do lodówki na minimum 4 godziny. Przestudzoną lecz nie
stężałą polewę wylać na tort. Rozprowadzić równomiernie wykonując okrężne ruchy
tortownicą. Odstawić do lodówki na kolejne 4 godziny a najlepiej na całą noc.
Dekorować np. białą czekoladą.
Przechowywać w lodówce.