O mnie


Zawsze marzyłam o domu otwartym... A to wiąże się z aromatami wypełniającymi każdy kąt, bo zawsze może ktoś wpaść. Zresztą weekend bez ciasta jest niemożliwy, dzieci ogłosiłyby bunt na pokładzie ;).

sobota, 14 czerwca 2014

Ciasto z budyniową pianką

Było już na wszystkich chyba blogach ;) Moje wariacje z porzeczkami lub z truskawkami i czereśniami pod czekoladową posypką...

Składniki:
  • 2,5 szklanki mąki pszennej
  • 250 g masła
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 3 łyżki cukru pudru
  • 5 żółtek
Składniki posiekać razem (jak na ciasto kruche).
Podzielić na dwie części (2/3 i 1/3). 
W wersji czekoladowej do mniejszej części należy dodać 3-4 łyżki kakao. Mniejszą część schować do zamrażalki.
Większą część wyłożyć na blaszce (20x30 cm) pokrytej papierem do pieczenia. Piec przez 15-20 minut w temperaturze 190 stopni. Odstawić do ostygnięcia. 

Składniki na pokrycie:
  • około 0,5 kg owoców
  • 5 białek
  • szklanka cukru pudru
  • 1 cukier wanilinowy
  • 2 budynie waniliowe bez cukru
  • 1/2 szklanki oleju 

Przygotować owoce, wyciągnąć pestki, umyć, pokroić w razie potrzeby.
Białka ubić na sztywno, następnie po łyżce, powoli, dodać cukier i cukier wanilinowy. Dodać budyń, miksując jeszcze chwilę, by dobrze się rozpuścił. Na koniec dodać olej, miksując tylko do połączenia. 
Masę wylać na ciasto. Górę udekorować owocami, a następnie posypać posypką (ewentualnie, jeśli była zagniecona, zetrzeć na tarce).
Ciasto wstawić do piekarnika nagrzanego do 190 stopni na około pół godziny.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz