...idealne zastosowanie dla bieszczadzkich jagód...
Składniki:
- 180 g masła, w temperaturze pokojowej
- niepełna szklanka cukru trzcinowego
- 3 duże jajka
- 1 i 3/4 szklanki mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- 1 szklanka lekko ubitych (w szklance) wiórków kokosowych
- 3/4 szklanki kwaśnego mleka
- sok i skórka otarta z 1 limonki
- 3 szklanki jagód ( u mnie słoik zagotowanych jagód z lata)
- paczka wiórków kokosowych z owocami kandyzowanymi
- cukier puder, do oprószenia
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
Mąkę i proszek przesiać, wymieszać z solą i wiórkami kokosowymi. Masło i cukier utrzeć mikserem na puszystą masę. Stopniowo dodawać jajka, wciąż ucierając. Dodawać odłożone suche składniki na przemian z kwaśnym mlekiem, miksując tylko do połączenia się składników. Dodać skórkę i sok z limonki.
Formę o wymiarach 22 x 32 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Do formy wylać ciasto, na wierzch wysypać owoce, posypując z góry płatkami kokosowymi. Owoce kandyzowane lekko wcisnąć w ciasto.
Mąkę i proszek przesiać, wymieszać z solą i wiórkami kokosowymi. Masło i cukier utrzeć mikserem na puszystą masę. Stopniowo dodawać jajka, wciąż ucierając. Dodawać odłożone suche składniki na przemian z kwaśnym mlekiem, miksując tylko do połączenia się składników. Dodać skórkę i sok z limonki.
Formę o wymiarach 22 x 32 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Do formy wylać ciasto, na wierzch wysypać owoce, posypując z góry płatkami kokosowymi. Owoce kandyzowane lekko wcisnąć w ciasto.
Piec w temperaturze 175 stopni przez 35 minut, do tzw. suchego
patyczka. Przed podaniem oprószyć cukrem pudrem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz