O mnie


Zawsze marzyłam o domu otwartym... A to wiąże się z aromatami wypełniającymi każdy kąt, bo zawsze może ktoś wpaść. Zresztą weekend bez ciasta jest niemożliwy, dzieci ogłosiłyby bunt na pokładzie ;).

czwartek, 10 kwietnia 2014

Wafle z kajmakiem i domowymi powidłami

Małe, banalnie szybkie conieco na deszczowy dzień...


Przepis z dzieciństwa, bo każde dziecko da radę posmarować wafle masą ;)

Składniki:
  • Paczka wafli
  • Puszka mleka słodzonego, gotowanego (kajmak)
  • Słoik powideł

Powidła:
Wykonanie w maszynie do pieczenia chleba

Umyte bardzo dojrzałe węgierki odpestkować. Wrzucić do maszyny. Nastawić program do wyrobu powideł i czekać... Po każdym cyklu warto zostawić na dwie godziny w maszynie, do odparowania, a następnie znów uruchamiać program, aż do osiągnięcia pożądanej gęstości. W ostatnim cyklu w razie potrzeby dosłodzić. Gorącymi powidłami napełniać słoiki i gotować w wodzie (na bardzo małym ogniu) przez około 10-15 min. 
Tak przygotowane słoiki będą zbawieniem dla łasuchów w zimie.

Wafle przykładamy masą kajmakową, następnie powidłami, znów kajmakiem, powidłami, na górnej warstwie koniecznie kajmak (aby łatwiej można było pokroić). 
Całość obciążyć deseczką, a następnie grubą książką i odstawić do połączenia na kilka godzin. Kroić w kosteczkę.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz